Ostatni dzień szkolny w roku kalendarzowym 2019 upłynął szybko i świątecznie. Wszyscy ładnie ubrani przemykali szkolnymi korytarzami, niosąc często w stronę swojej sali lekcyjnej pierniczki, mandarynki czy inne świąteczne rarytasy. Mamy z Trójek Klasowych pichciły już od rana barszczyk i paszteciki, którymi poczęstowały całą wspólnotę szkolną. W salach można było dostrzec białe obrusy, opłatki, a także stroiki świąteczne. Od czasu do czasu dało się zauważyć na korytarzach króla w pięknie zdobionej koronie czy pasterza w skórzanym serdaku, nie mówiąc już o aniołach z białymi skrzydłami i diabłach z szyderczym uśmiechem na ustach. Wszyscy wiedzieli, kim byli ci przebierańcy – to uczniowie klasy VI przygotowujący jasełka.
Wreszcie po wigilijkach klasowych uczniowie i nauczyciele zgromadzili się na sali gimnastycznej, by obejrzeć jasełka. W tematykę bożonarodzeniową wprowadziły nas Ola i Karolina, które wraz z Wiktorią jakże pięknie grały na gitarach i skrzypcach pomiędzy poszczególnymi scenami. Trzej mędrcy zmierzali do Betlejem, Herod dał się skusić diabłom, pasterze kłaniali się Jezuskowi, a Maryja i Józef dziękowali za przybycie. Uzupełnieniem przedstawienia były kolędy śpiewane przez najmłodszych uczniów.
Beata Magiera