„Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną” –
pisał poeta Kazimierz Wierzyński, a my za nim powtarzamy i uśmiechamy się wokoło.
Jak tu nie wybuchnąć gejzerem radości i optymizmu, skoro wszyscy w szkole tak wiosennie, czyli żółto-zielono ubrani!!! I to od maluszków do pani dyrektor!!! Słońce za oknem sprzyjało przeglądowi garderoby z okazji pierwszego Dnia Wiosny, dlatego z chęcią sięgnęliśmy po żonkilowe podkoszulki, pierwiosnkowe bluzy czy trawiaste spodnie. Niektórzy pokusili się także o wiosenne nakrycia głowy! Inni w tym wiosennym rozgardiaszu przynieśli podręczniki szkolne zamiast w plecakach, to w koszach, miskach, torbach, koszykach, … Kropką nad „i” były różnokolorowe, ubrane nie do pary skarpetki nawiązujące do przypadającego również dziś Dnia Osób z Zespołem Downa. Teraz przygotowani na nadejście Wiosny śmiało możemy popatrzeć w jej zielono-żółte oczy!
BM