Skończyć ósmą klasę bez wycieczki? Nie, tak nie można. No to dokąd się udać? Padały różne propozycje – góry, rowery, rejs po jeziorze, kino. Ostatecznie wybrany został Kraków, a tam park doświadczeń Lema, park trampolin, spacer po Rynku, muzeum żywych motyli. Ósmoklasiści korzystali chętnie z zaplanowanych atrakcji. Testowali wszystkie urządzenia w parku Lema, w tym jeździli na rowerze po sznurze, oglądali swe odbicie zwielokrotnione w sprytnym zwierciadle, huśtali się na niecodziennej huśtawce. Potem oglądali film o wyprawie w kosmos w kinie sferycznym (planetarium). Świetną okazją do relaksu były zabawy w parku trampolin – skoki do basenu z gąbkowymi sześcianami, zjazdy na oponie, podskoki na przeróżnych trampolinach. A wrażliwością na świat natury wykazali się w motylarni, kiedy obserwowali egzotyczne motyle, karmili ptaki z Ameryki Południowej. Kiedy uczniowie pożegnali kościół Mariacki, Sukiennice i pomnik A. Mickiewicza, wrócili do zwykłych, szkolnych spraw, by powoli kończyć ostatni rok szkolny w murach szkoły podstawowej.